Nieprawidłowa wentylacja w łazience to najprostsza droga do poważnych problemów – nie tylko z estetyką, ale i ze zdrowiem. Kiedy para wodna nie ma którędy uciec, osiada na chłodnych powierzchniach, prowadząc do kondensacji i błyskawicznego rozwoju szkodliwej pleśni. Ta gromadząca się wilgoć sukcesywnie niszczy wykończenia, a brak efektywnego obiegu powietrza sprawia, że łazienka pozostaje stale zawilgocona. To z kolei negatywnie wpływa na komfort domowników i, co równie ważne, na trwałość konstrukcji całego budynku. Wybór odpowiedniego systemu jest dziś kluczowy, zwłaszcza w nowoczesnym budownictwie, które jest wyjątkowo szczelne i gdzie naturalna wymiana powietrza jest niemal zablokowana. Wentylacja w łazience – grawitacyjna czy mechaniczna? Co wybrać i, co najważniejsze, jak poprawić obieg powietrza? Choć wybór zależy od specyfiki domu, trzeba jasno powiedzieć, że system mechaniczny (często wspomagany rekuperacją) daje znacznie większą kontrolę i nieporównywalnie lepszą efektywność w walce z nadmierną wilgocią niż tradycyjna wentylacja grawitacyjna.
Czym różni się wentylacja grawitacyjna od mechanicznej i jak wpływa na wilgoć?
Wentylacja grawitacyjna, którą często nazywamy naturalną, działa w oparciu o bardzo proste prawa fizyki: różnicę ciśnień i temperatur między wnętrzem a otoczeniem. Cieplejsze, lżejsze powietrze w domu unosi się do góry i jest usuwane przez komin wentylacyjny, a świeże, chłodniejsze powietrze jest zasysane głównie przez nieszczelności w stolarce okiennej lub specjalnie zamontowane nawiewniki. To system pasywny – nie wymaga prądu, co jest jego największą zaletą z punktu widzenia kosztów eksploatacji. Niestety, jego skuteczność jest całkowicie zależna od warunków atmosferycznych. I tu tkwi jego największa wada, zwłaszcza gdy potrzebujemy szybko usunąć dużą, chwilową wilgoć z łazienki.
Z kolei wentylacja mechaniczna, czyli wymuszona, wykorzystuje wentylatory oraz system kanałów, aby aktywnie kontrolować przepływ powietrza. Działa niezależnie od tego, czy na zewnątrz jest słońce, wiatr, czy mróz. W łazience najczęściej spotykamy wentylację wywiewną, gdzie niewielki wentylator zamontowany w kanale (lub w ścianie) po prostu wymusza usunięcie zużytego, wilgotnego powietrza. Główną zaletą tego rozwiązania jest gwarancja stałego, wymaganego strumienia wymiany powietrza. To absolutnie kluczowe, jeśli chcemy szybko i skutecznie pozbyć się nadmiaru wilgoci powstałej podczas kąpieli lub prysznica. Taki system daje nam pełną kontrolę nad wentylacją – coś, co jest niemożliwe do osiągnięcia przy „grawitacji”.
Wpływ obu systemów na poziom wilgoci w łazience jest więc diametralnie różny. Wentylacja grawitacyjna bardzo często nie radzi sobie z wysokim obciążeniem wilgocią, zwłaszcza w tzw. okresach przejściowych (wiosna, jesień) lub gdy temperatura zewnętrzna jest zbliżona do wewnętrznej. To prowadzi do kondensacji i zastoju powietrza. Wentylacja mechaniczna, szczególnie ta wyposażona w czujniki wilgotności (higrostaty), reaguje natychmiast. Intensywnie usuwa wilgoć, zanim ta zdąży osiąść na zimnych powierzchniach i stworzyć idealne warunki dla rozwoju pleśni. Tutaj efektywny obieg powietrza jest wymuszony, a nie pozostawiony przypadkowi, co radykalnie poprawia jakość powietrza wewnątrz.
Kiedy tradycyjna wentylacja grawitacyjna w łazience przestaje działać efektywnie?
Problemy z wentylacją grawitacyjną narastały wraz z popularyzacją nowoczesnego, energooszczędnego budownictwa, które jest niezwykle szczelne. Stare budynki polegały na naturalnych „nieszczelnościach” w oknach i drzwiach jako na stałym źródle nawiewu. To zapewniało minimalny, ale jednak jakiś obieg powietrza. Współczesne, super szczelne okna z pakietami trzyszybowymi, choć fantastyczne pod kątem termoizolacji, całkowicie blokują ten dopływ. W rezultacie uniemożliwiają wentylacji grawitacyjnej prawidłowe funkcjonowanie. Jeśli powietrze nie ma skąd wejść do pomieszczenia, nie może też wyjść przez komin wentylacyjny. To prosta droga do stagnacji i drastycznego wzrostu stężenia wilgoci.
Innym krytycznym czynnikiem jest brak odpowiedniej różnicy ciśnień, która jest przecież siłą napędową wentylacji grawitacyjnej. W ciepłe dni, zwłaszcza latem, kiedy temperatura w środku i na zewnątrz jest bardzo zbliżona, ciąg kominowy po prostu zanika, a czasem nawet się odwraca. W takich warunkach łazienka – pomieszczenie o największym obciążeniu wilgocią – staje się pułapką dla pary wodnej. Zamiast usuwać wilgoć, może dochodzić do jej cofania się, co dramatycznie zwiększa ryzyko pojawienia się pleśni i nieprzyjemnych zapachów. Nawet idealnie zaprojektowane kanały wentylacyjne grawitacyjne są bezużyteczne, gdy zanika naturalny ciąg. Wtedy niezbędna jest interwencja w postaci wentylacji mechanicznej wspomagającej.
Niedostateczna wentylacja grawitacyjna jest szczególnie problematyczna w łazienkach zlokalizowanych na niższych piętrach lub w budynkach o niskim dachu, gdzie wysokość komina jest zbyt mała, aby wytworzyć wystarczający ciąg. W takich przypadkach po każdej kąpieli ściany i lustra pozostają zaparowane przez długi czas, a wilgoć wnika głęboko w spoiny i tynki. W rezultacie tradycyjna wentylacja grawitacyjna, choć tania w instalacji, często okazuje się kosztowna w dłuższej perspektywie. Musimy przecież walczyć z pleśnią, uszkodzeniami materiałów wykończeniowych i potencjalnymi problemami zdrowotnymi, które wynikają z życia w zawilgoconym środowisku.
| Cecha Systemu | Wentylacja Grawitacyjna | Wentylacja Mechaniczna (Wywiewna) | Rekuperacja (Mechaniczna Zrównoważona) |
|---|---|---|---|
| Zdolność usuwania wilgoci | Niska/Zmienna (zależna od pogody) | Wysoka (stały, kontrolowany strumień) | Bardzo Wysoka (ciągła i kontrolowana) |
| Kontrola nad obiegiem powietrza | Brak | Pełna kontrola (włącz/wyłącz, higrostat) | Pełna automatyzacja i precyzja |
| Koszty eksploatacji | Brak (poza konserwacją) | Niskie (praca wentylatora) | Umiarkowane (praca centrali, filtry) |
| Odzysk ciepła | Brak (straty ciepła) | Brak (duże straty ciepła) | Wysoki (do 90%) |
| Ryzyko pleśni i kondensacji | Wysokie | Niskie | Minimalne |
Jakie są kluczowe zalety zastosowania wentylacji mechanicznej w strefie mokrej?
Zastosowanie wentylacji mechanicznej w łazience, czyli w klasycznej „strefie mokrej”, przynosi natychmiastowe i wymierne korzyści, przede wszystkim poprzez zagwarantowanie minimalnej, stałej wymiany powietrza. W przeciwieństwie do systemów grawitacyjnych, wentylator wymusza stały obieg, co pozwala nam precyzyjnie określić, ile metrów sześciennych powietrza na godzinę zostanie usunięte z pomieszczenia. Ta przewidywalność jest nieoceniona, ponieważ umożliwia dobranie urządzenia o mocy wystarczającej do szybkiego obniżenia poziomu wilgoci po intensywnym użytkowaniu. A to jest kluczowe, aby utrzymać suche powierzchnie i zapobiegać uszkodzeniom budowlanym.
Nowoczesne wentylatory łazienkowe często są wyposażone w inteligentne funkcje, takie jak higrostaty, które stanowią istotny element automatyzacji i efektywności. Higrostaty monitorują wilgotność względną powietrza i automatycznie uruchamiają wentylator, gdy poziom wilgoci przekroczy ustalony próg (np. 70%). Oznacza to, że wentylacja mechaniczna działa tylko wtedy, gdy jest to naprawdę potrzebne, minimalizując zużycie energii i hałasu. Jednocześnie zapewnia to, że wilgoć zostanie usunięta, zanim osiądzie na lusterkach, płytkach czy suficie. Dzięki temu wentylacja mechaniczna jest proaktywnym narzędziem w walce z nadmierną wilgocią, a nie tylko reakcją na już istniejący problem.
Kolejną znaczącą zaletą jest możliwość efektywnego kontrolowania ciśnienia wewnątrz pomieszczenia. Wentylacja mechaniczna wywiewna wytwarza w łazience lekkie podciśnienie. To gwarantuje, że powietrze z tego pomieszczenia nie rozprzestrzenia się na resztę mieszkania, przenosząc nieprzyjemne zapachy i nadmiar wilgoci. Zanieczyszczenia i para wodna są w ten sposób kierowane bezpośrednio do kanału wentylacyjnego i usuwane na zewnątrz. Aby ten system działał prawidłowo, musimy jednak pamiętać o zapewnieniu odpowiedniego dopływu powietrza przez podcięcie drzwiowe lub kratkę wentylacyjną umieszczoną w dolnej części drzwi. To podstawowy warunek zachowania ciągłości obiegu powietrza.
Czy rekuperacja jest opłacalnym rozwiązaniem dla poprawy obiegu powietrza w łazience?
Rekuperacja, czyli wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, to najbardziej zaawansowana i jednocześnie najbardziej energooszczędna forma wentylacji dostępna na rynku. Rozwiązuje problem nieefektywnego obiegu powietrza w łazience w sposób kompleksowy. System ten nie tylko zapewnia stałą wymianę powietrza, niezależną od warunków zewnętrznych, ale przede wszystkim odzyskuje większość ciepła z powietrza wywiewanego, przekazując je do powietrza nawiewanego. W kontekście łazienki oznacza to, że usuwamy duże ilości wilgoci i zanieczyszczeń, jednocześnie minimalizując straty energetyczne, które są ogromne w przypadku wentylacji grawitacyjnej czy prostej wentylacji mechanicznej wywiewnej.
W systemach rekuperacji punkty wywiewne strategicznie umieszcza się w strefach, które generują najwięcej zanieczyszczeń i wilgoci – czyli właśnie w łazienkach, kuchniach i pralniach. Dzięki temu rekuperacja gwarantuje, że wilgotne i zużyte powietrze jest priorytetowo usuwane z tych pomieszczeń, a świeże, przefiltrowane i wstępnie ogrzane powietrze trafia do sypialni i salonów. Taki stały, kontrolowany obieg powietrza eliminuje problem zastoju i kondensacji, co jest najlepszą metodą prewencyjną przeciwko pleśni. Choć początkowy koszt instalacji systemu rekuperacji jest wysoki, długoterminowe oszczędności na ogrzewaniu oraz znacząca poprawa komfortu i jakości powietrza wewnętrznego czynią tę inwestycję opłacalną, zwłaszcza w nowo budowanych domach energooszczędnych.
Decydując się na rekuperację, zyskujemy nie tylko doskonałą wentylację dla łazienki, ale również system filtrujący powietrze dla całego domu, co jest nieosiągalne dla innych form wentylacji. Filtry w rekuperatorze zatrzymują kurz, pyłki i inne alergeny – to szczególnie ważne dla alergików. Co więcej, rekuperacja eliminuje konieczność otwierania okien w celu wietrzenia (co jest niezbędne przy wentylacji grawitacyjnej), a co wiąże się z wtargnięciem hałasu, smogu oraz utratą ciepła. Jest to zatem rozwiązanie kompleksowe, które zapewnia optymalny obieg powietrza, redukuje wilgoć do bezpiecznego poziomu i jednocześnie obniża rachunki za ogrzewanie.
Jakie proste kroki można podjąć, aby natychmiast poprawić obieg powietrza i zredukować pleśń?
Jeśli nasz system wentylacji w łazience jest grawitacyjny i widać, że sobie nie radzi, istnieją pewne proste i natychmiastowe działania, które mogą tymczasowo poprawić obieg powietrza i ograniczyć rozwój pleśni. Najważniejsze to zapewnienie stałego dopływu powietrza do łazienki. W wielu starszych budynkach, gdzie wentylacja z założenia jest grawitacyjna, mieszkańcy często wymieniają okna na bardzo szczelne, całkowicie zapominając o montażu nawiewników. Musimy upewnić się, że drzwi do łazienki mają podcięcie wentylacyjne lub kratkę, która zapewnia stałą szczelinę o powierzchni co najmniej 80 cm², umożliwiającą swobodny przepływ powietrza z innych części domu do łazienki, a stamtąd do kanału wywiewnego.
Kolejnym kluczowym krokiem jest zmiana nawyków użytkowania pomieszczenia po kąpieli. Po gorącym prysznicu wilgoć utrzymuje się w powietrzu i na powierzchniach przez długi czas. Jeśli mamy zainstalowany wentylator mechaniczny, należy uruchamiać go na dodatkowe 15–20 minut po wyjściu z łazienki, aby usunąć resztki pary wodnej (jeśli nie jest automatyczny, pamiętajmy o ręcznym włączeniu!). Ponadto, doraźne otwarcie okna (jeśli łazienka je ma) natychmiast po kąpieli, dosłownie na kilka minut, znacząco obniży poziom wilgoci, zanim system grawitacyjny zacznie działać z opóźnieniem.
Walka z istniejącą pleśnią wymaga zarówno działania na objawy, jak i na przyczynę. Oczyszczenie zainfekowanych powierzchni specjalistycznymi środkami grzybobójczymi jest oczywiście konieczne, ale bez poprawy obiegu powietrza pleśń bardzo szybko powróci. Ważne jest, aby dbać o to, by ręczniki i dywaniki łazienkowe nie były stale mokre. Wszystkie mokre powierzchnie (np. kabina prysznicowa) powinny być po użyciu przetarte. Dzięki tym prostym, proaktywnym krokom możemy ograniczyć ilość wilgoci dostępnej dla rozwoju pleśni, jednocześnie dając naszemu systemowi wentylacji szansę na skuteczniejsze działanie.
- Zapewnij podcięcie drzwi: Upewnij się, że drzwi do łazienki mają szczelinę powietrzną u dołu (min. 2 cm) lub zamontowaną kratkę wentylacyjną.
- Kontroluj czas pracy wentylatora: Włączaj wentylator na co najmniej 15 minut po zakończeniu kąpieli, aby skutecznie usunąć wilgoć.
- Wycieraj wilgoć z powierzchni: Regularne usuwanie skroplonej wody z płytek, fug i kabiny prysznicowej ogranicza źródło pożywki dla pleśni.
- Monitoruj wentylację grawitacyjną: Sprawdź, czy wentylacja grawitacyjna działa, przykładając kawałek papieru do kratki – powinien się delikatnie przyssać. Jeśli nie, konieczna jest interwencja mechaniczna.
- Nie susz prania w łazience: Suszenie dużej ilości prania znacząco podnosi poziom wilgoci, z którym wentylacja nie jest w stanie sobie poradzić.
Jak prawidłowo dobrać wentylator łazienkowy i na co zwrócić uwagę przy montażu?
Prawidłowy dobór wentylatora łazienkowego jest kluczowy, jeśli chcemy skutecznie usuwać wilgoć i utrzymać zdrowy poziom wilgotności. Pierwszym krokiem jest obliczenie wymaganej wydajności, która zależy od kubatury łazienki i liczby wymian powietrza na godzinę (zalecane minimum to 5–8 wymian/h). Dla standardowej łazienki o powierzchni 6 m² i wysokości 2,5 m minimalna wydajność powinna wynosić około 75–120 m³/h. Zawsze warto wybrać model o nieco większej wydajności z możliwością regulacji. Zapewnia to rezerwę mocy, co jest szczególnie ważne w przypadku długich kanałów wentylacyjnych, które zwiększają opór.
Przy wyborze urządzenia musimy zwrócić uwagę na typ wentylatora, który powinien być dostosowany do instalacji. Wentylatory osiowe są odpowiednie do kanałów krótkich i prostych. Natomiast jeśli mamy długie ciągi wentylacyjne lub konieczność pokonania większego oporu, lepszym wyborem będą wentylatory promieniowe (centryfugalne), które generują wyższe ciśnienie. Bardzo ważnym aspektem jest też poziom generowanego hałasu; łazienka to strefa relaksu, dlatego warto inwestować w ciche modele, o poziomie hałasu poniżej 30 dB. Funkcje dodatkowe, takie jak timer (pozwalający na pracę wentylatora przez określony czas po wyłączeniu światła) oraz wspomniany już higrostat, znacząco zwiększają użyteczność i efektywność systemu mechanicznego.
Kwestie montażowe są równie istotne jak sam dobór urządzenia. Wentylator powinien być zamontowany jak najwyżej, najlepiej na suficie lub w górnej części ściany, w pobliżu źródła największej wilgoci (prysznic, wanna), ale w bezpiecznej odległości od strumienia wody zgodnie z przepisami stref bezpieczeństwa. Bezwzględnie należy zastosować klapę zwrotną (żaluzję), która zapobiega cofaniu się powietrza z kanału wentylacyjnego do łazienki. Jest to częsty problem w systemach wentylacja grawitacyjna wspomaganych mechanicznie. Prawidłowy montaż i dobranie mocy wentylatora gwarantują, że nawet przy niewydolnej wentylacji grawitacyjnej wilgoć zostanie skutecznie usunięta, chroniąc pomieszczenie przed rozwojem pleśni.
Jakie błędy projektowe najczęściej prowadzą do problemów z wilgocią w łazience?
Wiele problemów z nadmierną wilgocią i rozwojem pleśni w łazience ma swoje źródło w błędach popełnionych już na etapie projektowania lub budowy. Te błędy drastycznie utrudniają prawidłowy obieg powietrza. Najczęstszym i najbardziej fundamentalnym błędem jest brak zapewnienia odpowiedniego nawiewu powietrza. Wentylacja, niezależnie od tego, czy jest grawitacyjna czy mechaniczna, jest procesem dwukierunkowym – powietrze musi mieć skąd wejść, aby mogło wyjść. Jeśli w szczelnym domu zapomnimy o nawiewnikach okiennych lub nawiewie z rekuperacji, wentylator wywiewny będzie pracował na próżno, tworząc zbyt duże podciśnienie i nie usuwając efektywnie wilgoci.
Innym poważnym błędem jest nieprawidłowe prowadzenie kanałów wentylacyjnych. Zbyt długie, wąskie kanały, liczne załamania o ostrych kątach lub brak izolowania kanałów przechodzących przez nieogrzewane poddasze – wszystko to znacząco obniża wydajność wentylacji. W przypadku nieizolowanych kanałów wilgotne powietrze z łazienki, stykając się z zimną ścianką, skrapla się wewnątrz. To nie tylko obniża skuteczność usuwania wilgoci, ale może również prowadzić do przecieków i zawilgocenia konstrukcji. Projektanci muszą bezwzględnie minimalizować opory przepływu i stosować kanały o gładkich ściankach oraz odpowiedniej średnicy, aby zapewnić efektywny obieg powietrza.
Niewłaściwa lokalizacja kratek wentylacyjnych również przyczynia się do problemów. Kratki w łazience powinny być umieszczone w najwyższym punkcie, ponieważ ciepłe, wilgotne powietrze naturalnie unosi się do góry. Zdarza się, że kratki są montowane zbyt nisko lub w miejscach zasłoniętych np. meblami, co uniemożliwia skuteczne usunięcie pary wodnej. Ponadto, w budynkach z rekuperacją błędem jest umieszczanie wyciągów zbyt blisko nawiewów (w tym samym pomieszczeniu). Prowadzi to do zwarć wentylacyjnych i braku skutecznej wymiany powietrza w całej objętości łazienki, pozostawiając strefy zastoju i wysokiej wilgoci sprzyjające rozwojowi pleśni.
W jaki sposób rekuperacja zapewnia najzdrowszy mikroklimat w kontekście wilgoci i pleśni?
Rekuperacja to system wentylacji zrównoważonej. Oznacza to, że zapewnia stały, równy dopływ świeżego powietrza (nawiew) i usuwanie zużytego powietrza (wywiew) w ściśle kontrolowanych ilościach. Ta równowaga jest kluczowa dla utrzymania optymalnego poziomu wilgoci w całym budynku, w tym w łazience. System nie dopuszcza bowiem ani do nadmiernego podciśnienia, ani nadciśnienia, które mogłyby zakłócić naturalną równowagę. Ciągła wymiana powietrza, nawet gdy dom jest szczelnie zamknięty, gwarantuje, że wilgoć nie ma szans na kumulację. Tym samym niweluje ryzyko pojawienia się pleśni.
Elementem, który czyni rekuperację wyjątkowo skuteczną w walce z wilgocią, jest fakt, że cały system działa nieprzerwanie, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, utrzymując minimalny, podstawowy strumień wymiany powietrza. W łazience, gdzie wilgotność wzrasta gwałtownie, systemy rekuperacyjne są często wyposażone w możliwość zwiększenia wydajności (tzw. tryb boost), uruchamianego ręcznie lub przez higrostat. Dzięki temu, nawet po intensywnym użytkowaniu, wilgoć jest usuwana w ciągu kilku minut, a nie godzin, co jest największą przewagą rekuperacji nad wentylacją grawitacyjną i prostymi systemami wywiewnymi.
Dodatkowo, nowoczesne rekuperatory mogą być wyposażone w specjalne wymienniki entalpiczne, które oprócz odzysku ciepła, częściowo odzyskują również wilgoć z powietrza wywiewanego i przekazują ją do powietrza nawiewanego w miesiącach zimowych, zapobiegając nadmiernemu wysuszeniu powietrza w całym domu. Co najważniejsze w kontekście łazienki, wymiennik ten zapobiega również nadmiernemu zawilgoceniu powietrza w okresie letnim, kiedy wilgotność zewnętrzna jest wysoka. Utrzymanie stabilnej wilgotności względnej na poziomie 40–60% jest optymalne dla zdrowia ludzi i konstrukcji budynku, całkowicie eliminując warunki sprzyjające rozwojowi pleśni.
FAQ
Jak często powinien działać wentylator w łazience?
Wentylator w łazience powinien działać zawsze, gdy poziom wilgoci wzrasta, czyli podczas i bezpośrednio po kąpieli. Jeśli wentylator jest wyposażony w higrostat, będzie się włączał automatycznie, gdy wilgotność przekroczy ustalony próg (zwykle 60–70%). W przypadku ręcznego włączania, zaleca się, aby pracował on minimum 15–20 minut po zakończeniu prysznica, aby całkowicie usunąć parę wodną. W przypadku wentylacji grawitacyjnej wspomaganej wentylatorem, ważne jest, aby nie pozostawał on wyłączony przez cały czas, zwłaszcza w szczelnych budynkach, gdyż brak obiegu powietrza jest główną przyczyną problemów z wilgocią i pleśnią.
Czy podcięcie drzwi jest naprawdę konieczne?
Tak, podcięcie drzwi (lub kratka wentylacyjna w drzwiach) jest absolutnie konieczne dla prawidłowego działania każdego systemu wentylacji, zarówno grawitacyjnej, jak i mechanicznej wywiewnej. Łazienka jest pomieszczeniem wywiewnym, co oznacza, że powietrze musi do niej napływać z innych pomieszczeń (stref nawiewnych, np. salonu czy sypialni). Jeśli drzwi są szczelne, wentylator nie ma skąd czerpać powietrza, co prowadzi do powstawania zbyt dużego podciśnienia, spadku wydajności i niemożności usunięcia wilgoci. Wymagana minimalna powierzchnia otworu to 80 cm².
Czy mogę samemu usunąć pleśń z fug?
Usunięcie widocznej pleśni z fug jest możliwe za pomocą specjalistycznych środków grzybobójczych zawierających chlor lub nadtlenek wodoru. Jednakże, jeśli problem pleśni powraca, oznacza to, że nie została usunięta jej przyczyna, którą jest zazwyczaj nieefektywna wentylacja i ciągłe zawilgocenie powierzchni. Zanim przystąpisz do usuwania pleśni, upewnij się, że poprawiłeś obieg powietrza w łazience, instalując mocniejszy wentylator lub usuwając przeszkody w kanale wentylacyjnym, ponieważ wilgoć musi być usuwana na bieżąco, aby pleśń nie miała warunków do rozwoju.
Jak sprawdzić, czy wentylacja grawitacyjna działa poprawnie?
Najprostszym testem jest sprawdzenie ciągu powietrza. Otwórz okno w innym pomieszczeniu lub uchyl drzwi do łazienki (jeśli jest podcięcie), a następnie przyłóż cienki kawałek papieru toaletowego lub zapaloną zapałkę do kratki wentylacyjnej w łazience. Jeżeli wentylacja działa, papier powinien zostać lekko przysysany do kratki, a płomień powinien wyraźnie odchylać się w jej kierunku. Jeśli papier spada lub płomień stoi nieruchomo, wentylacja grawitacyjna nie działa lub jest zbyt słaba, aby usunąć wilgoć, co wymaga zastosowania wentylacji mechanicznej.








